Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć.
Wczoraj chciałam do Was napisać z pracy ale okazało się że w kompie coś się zrypało i mi sesja co chwile wygasała, a dzisiaj w domu okazało się że TŻ zamontował mi w kompie Linuxa i kompletnie ze mnie nie współpracuje. Teraz dorwałam sie do komputera TZ i mogę spokojnie pisać.
NIestety odczułam skutki zmiany czasu i dzisiaj po powrocie do domu spałam do 12, później obiad u teściów, a później spacer.
Na spacerze tylko chwile byliśmy bo wiało okropnie.
Teraz zalegliśmy przed telewizorem.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...
 Jestem żonką
Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
|