Dot.: % Ulubiony Browarek %
Och, ja jestem strasznie piwolubna!
Żadne wyszukane drinki, najlepsze nawet wina (choć nie pogardzę od czasu do czasu), czy whiskey nie mogą u mnie konkurować nawet ze zwykłym Żywczykiem...
Zaznaczyłam tę opcję (Żywiec), bo moich ulubionych tu nie ma.
Kelt, Velkopopowicki Kozel, Krusovice, z białych Hoegarden, z czerwonych Newcastle czy Kilkeny... Mmmmmmmiodzio!
No i mam ten luksus, że mój Miły piwa nie lubi i nie wypija mi moich zapasów.
|