[(kicia)]

Napisane przez a u d r e y

tym się zajmą moi ludzie, Pani Młoda w tym dniu u mnie nie robi nic
tyle że ja mieszkam w domu i mam ten komfort że mi nikt niczego nie zajuma, więc współczuję. Ale nalakieruj się ostro bo o 21 będziesz mieć 12godzinną fryzurę.. Ja lakier mam w planach zabrać ze sobą


No właśnie więc tak też zrobię pewnie. Ja należę do osób które nienawidzą czekania itp. A gdybym wszystko poprzesuwała o godzine, to do przyjazdu TŻta zostało by mi troche, wiec żeby się czyś poszłabym coś robić, poprawiać albo co gorsze: sprzątać, a że to lipiec to makijaż bym miała zaraz błyszczący... Zostawie jak jest. Najwyżej będą czekać


zaklepane będą!


Dziewczyny a ile wcześniej ma TŻt przyjechać? Tak o 16? Błogosławieństwo chwila i do kościoła? Do kościoła autem mam minutę jazdy.

Ja mam tak samo jak Madzia. I o tą klatkę strasznie się boję bo mam tu zgraje dzieciaków które biorą szpilki i balony przebijają (u mnie dekoracją klatki będzie z balonów plus organtyn bo mi tam balony nie przeszkadzają) więc też pewnie po fryzjerze przed makijażem będę za tym latać. Chyba że Jagódka nasza kochana zdoła i to ogarnąć przed kościołem


Co do przyjazdu TŻ. My do kościoła mamy takim wolnym tempem z 10minut. Plus jeszcze bramy. Błogosławieństwo. Zdjęcia wyjście i operacja "jak wsiąść do auta" my planujemy jakieś 45minut przed żeby TŻ był