2012-03-26, 15:53
|
#8
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Magiczna kosmetyczka, czyli moje kosmetyki do makijażu.
ROZDZIAŁ 3. KOREKTORY
Korektorów w mojej kosmetyczce jest naprawdę mało.
Jak już wspomniałam, moja cera nie sprawia mi większych problemów. Zazwyczaj niedoskonałości tuszuję podkładem. Za każdym razem jak jakaś niespodzianka pojawia się na mojej twarzy, to obiecuję sobie, że zakup korektora to priorytet. Wciąż jednak go nie posiadam. Mam nadzieję, że wkrótce się zmobilizuję do jego kupna .
Natomiast muszę mieć korektor pod oczy, odkąd pamiętam zawsze miałam sińce pod oczami. Niestety nie znalazłam żadnego idealnego korektora. Albo nie tuszuje cieni wcale, albo efekt jest bardzo krótkotrwały, lub wysusza skórę pod oczami. Od kilku lat pozostaję wierna Kamuflażowi Artdeco. Trochę się trzeba napracować nad dokładnym rozprowadzeniem go, ale u mnie się sprawdza. Może wkrótce odkryję swój super korektor na wątkach innych wizażanek.
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...
Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
|
|
|