2012-03-27, 00:38
|
#2011
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Już przyszła wiosna, topimy marzannę i wydajemy za mąż kolejną pannę - PM 2012
Bry Środek nocy, a ja sobie Was czytam, bo nie mogę spać...
Nadrabiałam wszystko, czytałam na bieżąco, ale jakoś tak nie miałam nic ciekawego do napisania...
Na zdjęcia sukien się nie załapałam, ale gratuluję Również niektórym DDŚ 
Świadkowa i druhna: Dwie z Was zapytały o to... Już wyjaśniam: świadkową jest siostra TŻa, z którą z wielu przyczyn nie mam i nie będę mieć dobrych relacji, ale że jest Jego siostrą i TŻ miał być świadkiem na Jej ślubie (do którego nie doszło) to obiecał Jej, że będzie świadkową na Jego ślubie. A jest to najbliższa rodzina i nieważne, jak bardzo jej nie lubię - zgodziłam się na to, aby była świadkową i ta rzecz była dla mnie oczywista. Świadkowa jak na razie nic nie robi, nie pomaga, mało się interesuje... A ja nie ogarniam! Mam za dużo spraw na głowie i za mało czasu, a potrzebuję kogoś bliskiego, kto pomoże, doradzi, dopilnuje i zajedzie, gdzie trzeba. Taką osobą będzie moja kuzynka, która bez wahania pójdzie ze mną siku podczas wesela, pomoże w ubieraniu, dopilnuje dekoracji, zrobi rekwizyty na sesję ślubną (ma wielkie zdolności artystyczne). I dlatego mam świadkową do pełnienia rol oficjalnej i druhną do bycia moją prawą ręką podczas planowania, organizowania itd.
Ślubnie: byliśmy na spotkaniu z właścicielem sali, wszystko udało się pomyślnie, teraz tylko ustalimy menu i sprawa sali prawie załatwiona : W poniedziałek kupiłam torebkę ślubną - tak, jak kilka z Was - w ciucholandzie, za 15 zł. Jest nowa, ma nawet papier w środku i miała folię na zapięciu Muszę tylko dokupić do niej łańcuszek i broszkę motyla i będzie idealnie Do tego kupiłam parę misiów, które na pewno nie przydadzą się na wesele, ale są ślubne i bardzo mi się spodobały: będą siedzieć na zagłówku Naszego łoża małżeńskiego I byłam w firmie dekoratorskiej/kwiaciarni, czy jak to nazwać: mój bukiet będzie kosztować maks. 100 zł, butonierka około 10 zł Jeszcze się zastanawiam, czy polecić im dekorację sali, ale kobieta już drugi raz wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, nie liczy nie wiadomo ile za słowo "ślub" i zna się na rzeczy... Zobaczymy 
Potrzebuję kciuków - bardzo pilne i ważne... Nie chcę pisać, bo się boję, co wyjdzie i jak wyjdzie... Ale poranek i cały wtorek będą ważną lekcją w związku moim i TŻa... Dlatego nie mogę spać
|
|
|