Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
|
Dot.: Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III
Cytat:
Napisane przez Sephinrot
hej kochane 
podczytuję was na bieżąco, ale nie mam czasu pisać za bardzo. szef zrobił sobie urlop więc śpię po 4-5 godzin, zajmuję się szkoleniami i przygotowaniem do targów plus normalne obowiązki do tego...  Długo tak nie pociągnę, więc dobrze,że chociaż miejsce w grobowcu na mnie czeka
Kasza pamiętam, ale od tygodnia nie byłam w domu  jak dotrę w końcu to załatwimy sprawę
Olla przyłączam się do czekających na obszerną relację z wyjazdu i życzę żeby twojemu małżonkowi było tak "gorąco" jak tam, częściej
Dzinku co się dzieje? mam nadzieję,że już trochę lepiej
Badymka przynajmniej się nie nudzisz w pracy
Biedronko dużo wytrwałości i dłuższej doby życzę
Kurczaku i mww buziaki dla was 
I dla mojej kochanej Agusi za całokształt
Malla faktycznie ten najstarszy kociak młodziutko wygląda 
postępy damsko-męskie są i to spore, żremy się o byle o co, ale to na plus, naprawdę, bo raczej zawsze było spokojnie  ogólnie to jest bardzo miło i romantycznie, z małżem oczywiście z młodym za to wcale nie jest miło, ale wolę już temat przemilczeć, sama sobie piwa nawarzyłam to je wypiję.
ściskam wszystkie (jeśli o kimś zapomniałam wyżej, to błagam o wybaczenie) 
|
Czyli mieszkacie razem?
Też sobie życzę takiego małża jakim był na wyjeździe.
Cytat:
Napisane przez mww
Kasza - ostatnio robiłam tortille z burrito.... za 2 tygodnie moi rodzice będą mieli rocznice ślubu więc będę piekła tort i przygotowywała obiad
Seph - to z Ciebie teraz taki dwupak - szef i pracownik w jednym.... 
|
A mi na 16 maja na rocznice też torcik zrobisz?
Uwaga,opisuje wyjazd.
Pzdrz jak pdrz 5,5 godz w samolocie turbulencje i kanapki za 16 zł(nie kupiłam he,he)
środek na Feurvenrurze boski.Mieliśmy apartament z widokiem na palmy, ktore zawsze były pochylone, bo tam wieje ze 12 godz na dobe.
3 baseny, 1 podgrzewany Ale zgadnijcie ile miał st? całe 22 st C, bo taka jest norma, weszłam tylko 1 raz,za t małż codziennie.Jedzonko w formie bufetu 2x dziennie (schudłam 0,5 kg )Pychaśne daktyle, pomarancze, pomidory.
Plaża za miastem ok 25 min drogi.A tan całe stada emerytowanych Niemców niestety nago, wlałabym pooglądać młodych keiterów, których było cała mnóstwo.Przypominam wieje całe dnie.
Kilka poranków na plaży, połaziliśmy po porcie, zjechaliśmy w 2 dni całą wyspę (100km dł, 30 szer)
Nawet sex w oceanie był, bo tam takie wyludnione tereny ,że hoho. I na skale przy oceanie też. Mąz miał pałera i nie mogłąm się schylać, bo od razu miał ochotę. Nie mówiąc o opalaniu topless lub nago. On nie nadaje się na nudystę. Już chyba wiem dlaczego tylko starzy sa nudystami, młodym krew by cała odpływała, a to niebezpieczne przez tak długi czas.
ogolnie miło, przyjemnie i nawet umiarkowanie drogo. Fajnie,że wszyscy mówią komunikacyjnie po angielsku i są mili.
Kraj biedny, ale słabo pracowity, jak to mówili maniana czyli jutro.
Polecam każdej parze taki odpoczynek,
zdj będą jak obrobię czyli jutr.Całusy dla all.
Edytowane przez olla74
Czas edycji: 2012-03-28 o 22:04
|