2012-03-29, 07:36
|
#2580
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 956
|
Dot.: Już przyszła wiosna, topimy marzannę i wydajemy za mąż kolejną pannę - PM 2012
Cytat:
Napisane przez kindziulindzia
no tak kindziowa kreweta wymiata
 za zestawienia
a teraz tadam wybrałam takie buciki:
- będą wygodne i nie będę się męczyć na własnym weselu będę mogła biegać skakać i kopnąć TŻ w dupę jak mnie wkurzy 
- bez dodatków ze względu na moją halkę, żeby nic mi się nie zaczepiało
|
No sadystka. Już na weselu przemoc chce uskuteczniać 
Cytat:
Napisane przez kasia_kuku
Tenebrosko i inne dziewczynki, które myślą nad obiadem dla zespołu/foto/wideo.
Jako foto powiem Wam tak - dostaję normalnie posiłki w przerwach i mam mały poczęstunek w kąciku, gdzie najczęściej siedzę z zespołem/foto. Oczywiście, jeśli ktoś nie chce - to wystarczy poinformować i każdy załatwi sobie prowiant sam- w końcu płacicie mi za usługę i nie macie obowiązku dawać jeść  Ale tak się utarło, że się częstuje. Wesele to takie specyficzne wydarzenie, że wręcz obcy ludzie jak zespół stają się " gośćmi" pary młodej.
A po za tym patrząc na smakołyki przez całą noc chyba by mi język do d.uciekł 
|
Jestem tego samego zdania. Nasz obsługa będzie miała takie samo jedzonko, jak reszta gości Praca, pracą, ale jest to praca specyficzna i obsługa tworzy w jakiś sposób ten dzień.
[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;33199326]np. Kasia Cichopek nie poczęstowała zespołu
---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------
wyślę Wam pewien kawał wyhaczyłam go na fejsie 
Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, Włoszkę. Pewnej nocy
> oświadczyła, że jest w ciąży.
> On nie chcąc zrujnować swojej reputacji i małżeństwa, dał jej sporą sumę
> pieniędzy,
> aby wyjechała do Włoch i tam urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu.
> Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko.
> Ona się zgodziła, ale spytała: - Jak mam przesłać Ci wiadomość, kiedy
> dziecko się .........urodzi?
> - Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę na mój adres
> domowy,
> z jednym tylko słowem "spaghetti", wtenczas zacznę słać Ci alimenty na
> utrzymanie dziecka. I ona wyjechała
> Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a tu żona
> mówi:
> - Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie rozumiem co to za
> kartka.
> Mąż na to: - Daj mi tę kartkę, zobaczę co to? Żona dała mężowi kartkę
> bacznie go obserwując.
> Mąż zaczął czytać pocztówkę, zbladł jak ściana i... zemdlał;
> Na kartce było napisane: spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti,spaghetti.
> Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu.[/QUOTE]
Ło matko Facet do końca życia nie zje spagetti, bo będzie miał uraz
|
|
|