[DeKajka]

Napisane przez Mystiquee

A to nie jest tak źle, dwa razy w tygodniu, dasz rade
Wiecie co, ja bym nie chciała korzystać z pomocy teściowej przy dziecku, a Wy jak to widzicie? Bardzo ją lubie, jest super babką, ale no jakoś tak nie chce, nie wiem czemu?

Na samym poczatku nie chcialabym korzystac z niczyjej pomocy .. wiadomo . chce pokazac ze sama sobie dam rade..
Ale mysle ze potem pewnie to podejscie sie zmieni ..będziemy chcieli pewnie zwyczajnie odetchnac z TŻetem .. pobyc troche czasu razem ..

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez czarnamadonna1982

moja tesciowa mieszka 300 km odemnie wiec byc mkzoe na pare dni przyjedzie, ja ogolnie ejstem zosia samosia ale po porodzie mysle jednak ze bede potzrebowac pomocy-pozostaje tylko tż juz mu powiedzialam ze bierze urlop i nic mnie nie interesuje wtedy bo moi rodzice na bank nie pomoga a sama nie dam rady na poczatku

Ja też już zapowiedziałam mojemu że po porodzie przynajmnije 2 tygodnie ma wziasc wolnego .. Na dzien dzisiejszy planuje cesarke wiec pomoc napewno bedzie mi potrzebna ..