[BabciaWeatherwax]

Napisane przez lullaby22

Jeżeli bezpośrednio na biszkopt dasz dżem i odsączone wiśnie, będą niejako spełniać rolę izolatora. Na to gęsty krem budyniowy (budyń ugotowany na 2/3 mleka z przepisu i utarty z masłem) potem dodatki i pokruszone bezy oraz polewa, powinno być imho OK.
Domyślam się, że to właśnie ta stwardniała polewa stanowi problem przy krojeniu. A może tylko "pomaziać" ciasto roztopioną czekoladą? Wtedy na pewno będzie dobrze.
Tak swoją drogą bardzo urozmaicone to ciasto

No właśnie, wiśnie pod krem, nie pomyślałam o tym A nie rozlezie mi się spód aby? Na pewno przy drugim pieczeniu skorzystam z Twojej sugestii, także z czekoladą - bezy maja być kruszone, czekolada powinna je lepiej połaczyc
Urozmaicone jest faktycznie, ale też pyszne A rodzynki i orzechy niekonieczne
dziękuję

Jesli nikt nie zna nazwy, może mały konkurs nazwę tego bezimiennego?