[zooska]

Napisane przez monika01011986

noo ciekawe czy w rzeczywistości będą takie boskie

ja się kiedyś też wstydziłam, chodziłam w luźnych ciuchach i w ogóle nie potrafiłam się fajnie ubrać. Ale jak urodziłam 1 synka i potem zaczęłam chudnąć to jakoś tak zmieniłam swój styl i zaczęłam sie lepiej ubierać ale tez nie jakoś obciślej. Dopiero rok temu jak schudłam do 58 kg to całkowicie mi się poprzestawiało tyle, że nosiłam wszystko czarne i trochę białego też. A teraz to juz nawet kolorki dorzuciłam

Ja czarne, bez nadruków, ew biało czarne, szare też wchodzi w gre, a kolorowe to tylko koszulki pod czarną bluzę xD
Może mi minie ten etap
Napiszesz mi co z tym balsamem?

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez monika01011986

No ale ja mam 175 i 59 kg i noszę rozmiar XS-S. Także Ty musisz identycznie wyglądać.... koniecznie wstaw zdjęcia !!!!! Czekam !!

ja noszę L...więc, mówie, waga nieadekwatna do wyglądu, jestem dużych gabarytów:/
Spodnie to mam rozmiar 29(jak jest dziwna numerówka), a normalnie 30. W innej numeracji to na lajcie 38/40, w bluze mniejsza niż L nie wejdę, a o koszulkach S nie mam co marzyć nawet:/