Dot.: Naturalne mydła i mydełka :)
dociekliwy wredniak
ja kiedyś w jednym sklepie miałam okazje obejrzeć ich mydło savon noir - też było jakieś przezroczyste, a było to rok temu...
od kilku dni mam mydełko alep extra delikatne. Wydaje mi się, że kostka jest za duża jak na 100 g, ale co tam.
Myję nim jak na razie twarz i ręce - nie wysusza, ale na problemy z zanieczyszczoną cerą nie pomaga.
Nie jest twarde jak kamień, w środku zielone. Zdjęcie z neta to jakieś przekłamanie, bo mydło ma kolor zgniłozielony, a nie beżowy.
Edytowane przez nie_ma_mnie
Czas edycji: 2012-04-02 o 16:42
|