Na początek chciałabym pokazać dosyć prosty, ale efektowny wzór. Każdemu może on kojarzyć się inaczej, ja nazwę go „zimne ognie”

Do wykonania wzorku będzie potrzebny lakier-podkład w neutralnym kolorze, oraz dwa inne w kontrastowych kolorach.
*na sam początek piłujemy paznokcie, nawilżamy dłonie, odsuwamy skórki, odtłuszczamy płytkę i nakładamy odżywkę. Krok ten wydaje się oczywisty więc będę go po prostu omijać w następnych opisach
1. Najpierw nakładamy warstwę neutralnego koloru.
2. Następnie, dosyć szybko malujemy górną cześć płytki (podobnie jak w manicurze francuskim) jednym z kontrastowych kolorów.
3. Zaraz pod górną częścią malujemy kropki, bądź cieniutki pasek drugim lakierem.
4. Korzystając z tego, że lakier jest jeszcze „mokry”, rozmazujemy kropki, pociągając je np.igłą ku dołowi paznokcia.
Tak samo malujemy pozostałe paznokcie. Dodatkowo powstałe „ognie” możemy udekorować innym lakierem (np. brokatowym, srebrnym bądź innym delikatnym)aby wytworzyć jego cień, głębię, lub przykleić dżet, cyrkonie. To wszystko! Prawda, że proste?
