|
Dot.: Szpilki, balerinki czy sandały - wszystkie byśmy chętnie brały! cz.62
Cały dzień spędziłam na mieście padam na pyszczek. Ale odebrałam żakiet z mosquito od krawcowej i w końcu jest taki jak powinien być Bo oczywiście zamówiłam S ale za duży, to w takim razie na naprawdę drobną dziewczynę wszytsko tam jest za duże chyba
---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------
Cytat:
Napisane przez siasiolka
a ja mam to z wypustkami...
faktycznie... bolało....
i siniaki były..
a raczej mega sińce....
przez pierwszy tydzień kręciłam okręcona w szalik... ale po tygodniu okazało sie, że skóra się przyzwyczaiła i mogę siało hulać
teraz jak zaczynam hulanie to przez pierwsze4-5 dni krese tylko po 2-3 min.. by ciało przyzyczaic...
a później już kręcę od 30min do godziny
a do takiego zwykłego hula to mi TŻ włożył gruby drut i też miałam po nim siniaki..
po prostu musiałam przyzwyczaić ciało...
ot co  
|
A daje Ci to jakieś rezultaty? Bo ja przez długi czas reguralnie kręciłam po 30-40 minut i sama do tej pory nie wiem czy były jakieś efekty
|