[monika01011986]

Napisane przez zooska

Witam, ja tylko na chwilkę, wpadłam do domu na 15min i od razu do Was, na kompa. A zaraz muszę biec po siostrę, odebrać ją z zajęć, potem na zakupy świąteczne, także w domu będę jak dobrze pójdzie po 21

Monia zaszalałaś, a raczej Twój synek,z porą wstawania :O
Meedzik też robię takie cieniowanie gąbeczką

Jak myślicie, przy takim menu okropnym to co mogę zjeść na kolację? I czy wgl coś jeść, czy lepiej wypić maślankę i sok pomidorowy, żeby jutro rano mnie przeczyściło? Ech...głupia uczelnia, głupi ludzie na tej uczelni. Nie cierpię swoich ludzi z roku, debile!!!!!!!!!!!!!!!!!

ooo zakupy Świateczne kocham to szczególnie przed Bożym Narodzeniem

Noooo zaszalał dzisiaj bo wstał mi o 6:30 w środku nocy normalnie!!! No i siedziałam z nim do 11stej nieprzytomna ale dałam radę Julie oglądałam sobie Dobrze, że potem mały zasnął to też poszłam spać
Moim zdaniem powinnaś coś zjeść tak 2,5-3 godz. przed snem. Jakąś małą kromeczkę ciemnego chleba i do tego maślankę Sama maślanka to jakoś mało mi się wydaje a w sumie to nie jedzenie tylko bardziej "picie"