2012-04-07, 15:04
|
#243
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 820
|
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33400069]Matko........co za durna baba!!!! Wczoraj mój tż mówi, że jego mama zadzownila do chrzestnej jego (nie wiem czy pamietacie, ze byla obrazona, ze dostala list polecony imusiala isc na poczte i w koncu przesylki nie odebrala i wrocila do nas, a potem tz wyslala jej, mi i swojej mamie mailem zaproszenie, to ona uparta, ze nie dostala) no i mama tz jej napisala smsa 4 dni temu, a ona odp wcoraj z tekstem "nie wiem kiedy ten slub, zaproszenia nie mam, nie przyjdzie" mama tż zaczela do niej dzownic od razu, to ja zrzucala.., smiech na sali..
Kochane moje, '
zakupy zrobione, święconka już czeka na jutrzejsze schrupanie.
Zabieram się do gotowania i pieczenia
Ściskam Was bardzo, bardzo mocno! Życzę Wam rodzinnych i spokojnych świąt, wsparcia w przygotowaniach ślubnych przez najbliższych oraz samych pogodnych dni ( a zwłaszcza tego ślubnego-niektórym się przyda ) Życzę Wam także spełnienia marzeń, znalezienia wymarzonych prac, zdrowia, usmiechu, miłości oraz wiele, wiele szczęścia Życze Wam także, aby Wasi teściowie/rodzice/dziadkowie/ciotki klotki ect nie wpier******** sie do Waszych ślubów![/QUOTE]
ja nie wiem skąd się tacy chorzy ludzie biorą? 
wzajem wzajem ehhhh mam jakąś deprechę, jeszcze się wczoraj czymś zatrułam u tej teściowej i czuję się fatalnie. Myślę o ślubie, tych ludziach którzy mnie do siebie cholernie zniechęcili a którzy tam będą, całym zamieszaniu bieganinie i chce mi się ryczeć że to jedyny dzień w życiu a będzie tak beznadziejny, z ludźmi którzy przyjdą się tylko nażreć i pokomentować ojejku bez bukietu jak to tak i inne takie. A teściowa tak się wpieprza w to wszystko że jak bez bukietu itp. a powiedziała wczoraj że sama do USC nie przyjdzie bo... tam nie ma gdzie samochodu zaparkować !!! (i dopiero na wesele wbije).
Aha a ten wujaszek zzagranicy zaprosiliśmy go jednak i wysłaliśmy kilka smsów czy przyjdzie itp. i nic, a brat nam wczoraj oznajmia że wujaszek przyjedzie i do tego i tego dnia zostaje itp. itd. fajnie że z nami się skontaktował i potwierdził!!! No dosłownie miota mną i nienawidzę tej jego rodziny chwilami
|
|
|