Ja tu wchodze na wątęk i pacze kłóca się o mnie

Nie przejmujcie się mną, owszem może nie pyta o mnie stado PMek ale nie czuję sie pomijana, w koncu na piedestale stoi teraz
Gosza, dla każdej będzie wyznaczony czas
Nie chcę nic mówić ale to chyba
Gosza jakaś epidemia, Ty masz zapalenie oskrzeli a ja siedze w kocu upatulona z czerwonym jak burak nosem od kataru

Zdrówka życze Tobie i sobie

ale na wizaz musiałam wejśc
Zaraz oblukam pogode na sobote ale chyba nawet ok 20 stopni nadają

W razie czego mamy juz parasolki, dla nas biała a dla świadków czarna, zamówiliśmy na all i sa super bo dośc duże jakby mocno lało. Jakoś stresu nie czuje bo chce wyzdrowiec i o tym przede wszystkim teraz myśle.
