2006-12-29, 15:54
|
#306
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Straszny dylemat
Ufff po całym dniu załatwiania jestem wkoncu w domu, bez żadnych sensownych efektów
Dziś rano przeczytałam ogłoszenie ,że zaginął mały brązowy piesek.Zadzwoniłam więc aby zapytać się czy chodzi o tego właśnie zwierzaka którego ja wcześniej spotkałam.Okazało się że tak,własciciel był bardzo rad że piesek się znalazł.Odszukałam adres tej kobiety u której był piesek,i wybrałam się tam w celu powiedzenia jej, że są właściciele. Ta jednak powiedziała, że piesek uciekł jej wczoraj wieczorem kiedy wyszła z nim na spacer 
Ehh więc nie pozostało mi nic innego jak zadzwonić spowrotem do właściciela i powiedzieć mu gdzie widziała pieska ostatni raz.Byłam tam zobaczyc ale niestety nie znalazłam go.
Wielka szkoda,bo już myślałam, że pomogę Oby się maluch znalazł
Martek88 -->piesek był rasowy,bo właściciel powiedział że psiak ma w uszku tatuaż
|
|
|