2012-04-09, 13:48
|
#4822
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Związki zakończone w 2010r. - skrzynka wódki i pluszowe voodoo
Na resztke świąt : Wesołych
Zjedzmniebejbe Wydaje mi się, ż ejednak faet ma prawo sie poczuc. Nie nazywaliście pewnych rzezy, ale planowaliscie wspólne wyjazdy - to jest pewne zobowiązanie. Ja tez z początku bylam wlasnie w takim "związku nieokreslonym" ale byl to pokierowane przeze mnie, jemu raczej nie w smak, ale jak dla mnie to było mega romantyczne choć raczej było w nas poczucie wyłacznosci, takie równiez nienazwane.
OtTaka wyluzuj jak byłam na jedynym panienskim, exa siostry to przed cała impreza (równoleglo był kawalerski) po prostu ryczała.. A wydaje mi się, ze nasz panienski był bardziej pikantny, my sie bawiliysmy cala noc,a faceci uchalli sie do nieprzytomnosci mysle, ze w jakis sposob Cie to pocieszy a jesli nie to sądzę, że ta niespodzianka od kolezanek, o której pisalas wczesniej Cie pocieszy
Edytowane przez LetMeBeYourFantasy_
Czas edycji: 2012-04-09 o 13:50
|
|
|