2012-04-09, 23:30
|
#107
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 105
|
Dot.: Kraków i okolice:) ->koleżanka:)
Cytat:
Napisane przez anekania
nie piłam  tak jak nie piłam nigdy whiskey  (czy jak to sie tam pisze) 
|
ja piłam łiski z colą, ale jak dla mnie za mocne. 
W ogóle pomijając już fakt że mam bardzo słabą głowę i uczulenie na piwo - kiedys po dwóch, jak jeszcze o tym nie wiedziałam, urwał mi sie film. 
---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------
Cytat:
Napisane przez hellyeah0
Ja nie lubię ani ginu ani toniku, więc wątpie bym miała oszaleć na punkcie obu tych smaków połączonych ze sobą w drinku ; ) a whiskey nie lubię, choć gdy widzę w supermarkecie TO -> http://m.vcst.net/wines/jack-daniels...0ml-435887.jpg to mam ochotę polubić za sam wygląd puszki. Niestety, to maleństwo kosztuje koło 8zł.
|
A piłaś może - raz mi sie udało znaleźć w Krakowie, a to hit na Ukrainie - gin grejpfrutowy, wiśniowy i inne smaki, dla tych którzy nie lubią toniku. 
|
|
|