technicznie rzecz biorąc nie da się uszyć sukienki "idealnej pod każdym względem" bo w zasadzie w każdym materiale można znaleźć coś co jest niefajne
satyna - dosyć ciężka i przeważnie wychodzi błyszcząca na zdjęciach, co moim zdaniem wygląda odrobinę tandetnie. To taki materiał, dzieki któremu sukienka wygląda na trochę droższą
tafta / rock - lekka, ale podatna na wygniecenia -> łatwa do wyprasowania
organtyna - łatwo się gniecie, bardzo lekka
muślin - leciutki, mięciutki i w ogóle ach i och
tiul - nie cierpię sukienek z tego materiału, więc poza tym, że jest lekki nic pozytywnego nie napiszę
jest jeszcze 'tiul laser' (obsypany brokatem) kompletna porażka, odradzam. Strasznie sztywny, a brokat odpada z niego w ilościach porażających.
Jeżeli chodzi o konkretne pytania do babek to nic szczególnego nie przychodzi mi głowy
