Hello
Hm... mam nadzieję, że to nic poważnego
i Cię Nam nie zabiorą nigdzie na dłużej

Aczkolwiek jeśli skubnęłaś gdzieś jakiś milion
albo więcej, chętnie się zaopiekujemy nim na czas odsiadki
Niestety pogoda również nie nastraja optymistycznie
A to agentka, hehe

W takim razie czekamy na spektakularny powrót
Nie gadaj, że każdy sen sprawdzasz w senniku ?
To nie tak Słonko

Matki wychowały synków bardzo dobrze- oni wszystko
potrafią, tylko, że to lenie patentowe,
matka zawsze podstawiała pod nos, zabierała etc.
uważają więc, że tak powinno być cale życie
![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
I czekają aż wszystko się zrobi- CUDZYMI rękami
Może właśnie tutaj tkwi problem?
Mało wymagasz, więc się nie stara, bo nie ma
takiej potrzeby- nikt mu głowy nie suszy.
A wiadomo, że jak się człowiek nie rozwija,
to niestety, ale nie stoi w miejsce- następuje regres
[/B]Jesteś niekonsekwentna

Piszesz, że dla nikogo się nie poświęcisz,
a co niby teraz robisz dla TŻ ?

To on jest najważniejszy, jego potrzeby, jego plan na życie.
Co w takim razie z Tobą?
Myślę, że przy nim nie spełnisz swoich marzeń.
Będziesz jak Twoja Mama.
Kwestia czy warto później wyrzucać sobie,
że mogło się coś zmienić i żyć inaczej ? ....
Nie lepiej te zmiany wprowadzić w życie?