Wczoraj zauważyłam coś niespotykanego u siebie na głowie

Umyłam rano włoski (po nocy z rycyną na skalpie , na długości miód i na to olej winogronowy ) i były takie piękne , błyszczące delikatne no po prostu cudne

, że ciągle je macałam . Siedziałam w szkole z ręką we włosach i je macałam , a wieczorem leżąc w łóżku masowałam głowę . I co ? Mam mnóstwo krótkich mocnych aż kujących włosków na skalpie ,nigdy tego nie miałam , na pewno nie przed olejowaniem skalpu rycyną. Czy któraś z Was też to u siebie zaobserwowała ?
Kurczę teraz zacznę całą głowę macać , jak wariatka ;>
A jeśli chodzi o znajomych i olejowanie to moja mama twierdzi , że wszystkie włosy mi od tego powychodzą

koleżanki twierdzą , że to zbyt czasochłonne choć uważają , że mam bardzo ładne włosy . I jak tu im dogodzić
Moje włosy może i są teraz w lepszym stanie ale za to cera z każdym dniem gorsza ;(