[KarolinaPW]

Napisane przez ewurka

Doczytałam już kiedyś, że miałaś złe wyniki cukru i wyszła Ci cukrzyca ciążowa tulę mocno i kibicuje za wytrwałość w diecie myślę, że najtrudniej się przestawić...póżniej to już będziesz wiedziała co jeść rutynowo

A dzidziol dokazuje, czasami to aż boli jak się turla i kładzie na pęcherzu, ale uwielbiam jak mnie szturcha wypina się i bąbelkuje

Dziekuję jeszcze nie jest mi łatwo, choć najgorsze były pierwsze dni, jak narkoman na odwyku
Ja też lubię jak dzidziuś się wierci

Napisane przez muminek82

Karolina wiem że łatwo się mówi ale dasz radę,

Dzięki

Napisane przez buena

W sumie przydałaby mi się taka przymusowa dieta, bo samej z siebie ciężko tak się trzymać.
A jak wytrzymujesz bez słodyczy? Nosi Cię, czy już trochę się oswoiłaś?

Już mniej, choć dalej łatwo nie jest, najtrudniej mi po śniadaniu, kiedy sobie jadłam batoniki i na wieczór bo wtedy były lody
Jak przepękam te momenty to już jest spoko

Napisane przez Linka25

Karolina - plus taki że masz konkretne wskazówki no i pewnie przytyjesz mniej niż byś przytyła

To niewątpliwy plus

Napisane przez Ando

ogladam wiadomosci i nie moge sluchac o tych emeryturach... moi rodzice maja 58 lat i w tej chwili juz sa ledwo zywi -zbyt obciazeni praca-jak oni mieliby jeszcze 10 lat pracowac - nie wyobrazam sobie... albo kto z was chcialby projekt wnetrz od 60-letniej babci (mnie)...ciekawe z czego ja bede zyc na starosc...?

a ja co mam powiedzieć przecież na starośc to już ręka niepewna i oko nie takie, o kręgosłupie nie wspominając...jak mam pracować

Napisane przez Mandragorrka

Ojej to rzeczywiście podkręciła Ci zalecenia. I owoce tylko do 16... Ja tam nie widziałam, żebyś za dużo przytyła, ale skoro lekarka się czepia...
Teraz coraz ładniej robi się na dworze więc na spacery będziesz mogła chodzić. Ja była dzisiaj - nie za długo, bo strasznie wiało. Ale jutro też pójdę .

Dzięki
Stwierdziła że +11 kg w 23-24 tyg to sporo
Od jutra twardo spaceruję, oby nie padało