2012-04-24, 19:22
|
#1656
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Napisane przez Kinqaa
a no i podstawowe pytanie: lepiej mieć kota i go nie wypuszczać z domu czy lepiej pozwalać mu na wycieczki poza domem?
mój TŻ miał kota, i twierdzi, że byśmy go wypuszczali
|
Z racji tego, że mam 2 koty niewychodzące, zdecydowanie polecam nie wypuszczać.
Nie jest prawdą, że kot trzymany wyłącznie w domu jest nieszczęśliwy. To tak, jak z mitem, że kotka musi mieć małe. Nieprawda. Koty nie tęsknią za czymś, czego nie doświadczyły. Moje nie tęsknią za dworem, bo nigdy nie był. Wręcz przeciwnie: nie chcą wychodzić nawet na korytarz.
1. Widzisz zmiany chorobowe: biegunka, wymioty, odwodnienie itd... , których u kota wychodzącego możesz nie zauważyć.
2. Kot będzie narażony na:
a) ataki psów
b) ataki innych kotów
c) inni ludzie mogą kota przegonić, coś mu zrobić (sąsiad babci roztrzaskał jej kotu głowę, bo podchodził do oczka z rybami;mojej kotce ktoś złamał łapę)
d) może wpaść pod samochód, jak Kitty Donki 
3. Może się pozarażać różnymi pasożytami i chorobami
4. Może ileś dni/tygodni nie wracać do domu i nie wiesz czy żyje, czy ktoś go zabrał, czy wróci...
Wszystko to wiąże się później ze sporymi finansami, a niektóre z wymienionych rzeczy- ze śmiercią kota: wypadek, nieuleczalna choroba- lub z kalectwem.
|
|
|