[benka99]

Byłam na sr i położna mówiła, że teraz wogóle nie kąpią dzieci w szpitalu no myją po porodzie ale potem przez 2-3 doby nie, żeby dziecka skóra wchłaniała maź płodową która na nim pozostała i żeby nie zmywać płaszcza lipidowego czy jakoś tak... dziwne mi się to trochę wydaje.

Jak powiedziałam położnej że brzuch mi się tydzień temu obniżył i opisałam wszystkie swoje bóle i objawy to powiedziała że za jakieś 2 tyg możemy się spotkać na porodówce

Co do reklamówek w Tesco to wiem, byłam w niedzielę i mnie trochę tym zaskoczyli.

Pampersy 2 chciałam kupić w czwartek w Rossmanie i w niedzielę w Tesco ale nigdzie nie było...nie wiem co to się dzieje.

Dziś miałam zaćmienie totalne najpierw miałam mamie kupić w sklepie nasiona słonecznika. Stały dwie takie ścianki z torebkami nasion, gapię się na nie od góry do dołu, przelatuję po 3 razy i nie ma. Pytam ekspedientkę a ona patrzy na mnie i pokazuje słonecznik centralnie na wysokości oczu i jeszcze w torebce większej niż inne nasiona potem w aptece stoje w kolejce, 4 osoby przede mną, mam kupić Rennie i odżywkę do włosów, rozglądam się w koło po półkach i szukam tej odżywki. W końcu moja kolej, podchodzę, patrzę na babkę i nie wiem po co przyszłam... po kilku sekundach w końcu mi się przypomina, ale czułam się jak debil