[sylvi300]

Napisane przez Krasko

Ja na co dzień też sobie radzę. Ale gdy mój Tż gdzieś wychodzi i wiem, że będą tam jakieś dziewczyny to zaczyna mnie brać. Wiem, że nie mam powodu bo on mi go po prostu nie daje... Ale nie potrafię czasem tego opanować Czuje się źle z tym, to tak jakbym z mu nie ufała...Zawsze miałam z tym problem. Mam wrażenie, że nie jestem wystarczająco ładna, dobra ect Jestem żałosna

oj tam oj tam
jak wychodzi gdzieś beze mnie bo mnie akurat nie ma, tylko w domu rodzinnym jestem to się pytam zawsze kto jest itp i też mnie czasem to wkurza jak jakieś laski są, haha bez sensu

Napisane przez AnikZgr

Postanowiłam iść na solarium A co mi tam

ja kiedyś często chodziłam
od czerwca przestałam chodzić, blada jestem jak ściana, zaraz minie rok, ale moja znajoma chodziła i zachorowała... na czerniaka, umarła niestety niedawno. No i już nie chodzę, wiadomo, czytałam o tym, ale co innego jak się czyta, słyszy, a co innego jak osoba z twojego otoczenia na to zachoruje i umiera.

Napisane przez 19agusia91

Ja piernicze, ale mi się nie chce uczyc

znam ten ból