2012-04-27, 05:55
|
#3991
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.
Do fryz5: W porządku, nie gniewam się. Po prostu uznałam, że mój przypadek jest całkiem ciekawy, bo osobiście nie znam nikogo, kto by w ciągu pół roku dwa razy miał czarne włosy i z tego dwa razy chciał zrobić blond. Panie fryzjerki się zawsze ze mnie śmieją, że to cud, że mam jeszcze włosy A one mają się na tej głowie nie najgorzej. Chętnie wrzucę zdjęcia całej operacji i etapów dekoloryzacji, jak mi się już uda wrócić do moich ukochanych jasnych blond. I tutaj może Ty mi właśnie pomożesz fryz5: otóż moje włosy są teraz koloru truskawkowy-miodowy blond- bardzo jasno rudy w niektórych miejscach, czym najlepiej sprawić, żeby zrobiła się z nich chłodna słoma/platyna i żeby mi się nie pokruszyły? Dodam, że długość trochę za ramiona, są cienkie, ale jest ich dużo. Pozdrawiam!
|
|
|