[MoTyleKsw]

Napisane przez Nati_kk

To musiałybyście na Śląsk (wprawdzie Opolszczyzna, ale to już Śląsk opolski:P) przyjechać na wesele. Ale najlepiej jakieś takie wiejskie jeszcze w dodatku Tu się dopiero dzieje! Nawet buty się kradnie 4 a nie tylko jeden

Wśród naszych znajomych i tak do dzisiaj jest wspominane wesele pewnej pary, u której atrakcje organizowaliśmy całą ekipą, praktycznie od samego początku. A więc był cały polterabend ze stertą szła, słomy itp, przebieranie się na weselu, przyśpiewki, "prezenty" do przyśpiewki "oj dana dana" i wiele innych

W centralnej Polsce konkretnie w łódzkim to normalne Kradnie się wszystkie 4 buty, czasami z 1,5 godz przed oczepinami Później są konkursy, za które dostaje się flaszkę od młodych i odzyskuje buta Czasami jest tak, że nawet świadkom się kradnie.