2012-04-28, 00:24
|
#142
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 46
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIII
źle mi!! widzialam opis"odnalazlem swoje szczescie " ledwo poznał a takie wnioski wyciaga? ktoś tu wczesniej pisal ze czuje sie teraz tak ze ma wrazenie ze z☠☠☠ie każdą nową znajomość, stwierdzam że ja sie czuje podobnie...
Cytat:
Napisane przez BlackSabbath
no własnie... jest piątek, mój tata zrobił grilla i siedzi w altance, jak zwykle pijany, za siatką mój ukochany ze swoim kumplami i koleżankami, głośna muzyka, dobrze się bawi... nie mogę na to patrzeć   a najgorsze, że gdybym teraz napisał z pytaniem, czy mnie kocha, odpisałby, że tak. Jest kilkanaście metrów ode mnie, a ja mam wybór: siedzieć z wiecznie pijanym ojcem i patrzec jak za siatka mój ukochany imprezuje na podwórku lub wejść do pustego domu i siedzieć przed komputerem. Jak widac wybrałam to drugie.
Ach, ile bym dała by cofnąć czas, przyjechałam tu dokładnie rok temu, pełna nadziei i radości, on był "sympatycznym sąsiadem", dopiero zaczynały się jakieś pozytywne uczucia, wszystko kwitło... moja Mama żyła, a ojciec nie pił tyle... a dziś.... gdyby ktos rok temu powiedział mi, że dziś będę tak żyła, wysłałabym ta osobę do psychiatry, nie uwierzyłabym , ze życie tak diametralnie może się zmienić... tak bym chciała pogadać z Mamą
|
u mnie tak to nie jest bo jest normalnie, sporadycznie sie zdarzają akcje typu ze jak posmakuje to przez kilka dni nie moze przestać, ale tez raczej to normalne nie jest...
ktoś mi kiedyś mowil, albo gdzieś usłyszałam że jakby w życiu było lekko to byśmy nie czuli w ogóle że żyjemy..po tych ciosach czuje prawdziwosc tych słów..
przynajmniej Twój Ex imprezuje z kumplami a nie spotyka sie z jakiąś panną która jest jego cholernym szczesciem.. ona, nie JA! 
a czy nie jest coś takiego przypadkiem ze jak cos sie za szybko zaczyna i z takim zaangażowaniem na początku to równie szybko może sie skonczyc, wypalić itd? wiem dopatruje sie jakiejś otwartej furtki w tej całej beznadziejnej sytuacji ale to jedno co mam na chwile obecną..
Edytowane przez monika226
Czas edycji: 2012-04-28 o 01:08
|
|
|