Objadanie się
Pomocy! Nie wiem co się ze mną dzieje.
Ostatnio nie mogę się najeść, ciągle muszę chodzić do kuchni i coś podjadać. Zjem obiad i za pół godziny idę i jem a to kanapkę, a co jakieś ciastko. Jeśli chodzi o jedzenie to nie ograniczam się, jem normalnie a mam takie straszne napady. W momencie jedzenia jestem przeszczęśliwa, wyrzuty sumienia łapią mnie dopiero jak skończę. Wtedy dosłownie ze łzami w oczach myślę co zrobiłam. Jestem gruba, czuję się gruba a nie potrafię się opanować. Jak sobie z tym poradzić?
Miałam się odchudzać, do wakacji jakoś wyglądać a tu co? Koniec roku był, zaraz matura, po zapewne znajomi będą namawiać mnie na jakiś wyjazd. Nie chce, czuję się ze sobą strasznie. I najgorsze jest to, że nie potrafię się zabrać, żeby coś z tym zrobić.
Pomóżcie, jak opanować te napady i jak zmobilizować się do diety i ćwiczeń?
Moja waga: 71kg
Wzrost: 164cm
|