Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-04-29, 19:08   #4289
a1988
Raczkowanie
 
Avatar a1988
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: High Wycomba/UK
Wiadomości: 65
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez rybkie Pokaż wiadomość
Dzien dobry

A agencja po naszej odmowie ( nie bedziemy szuakc gwarantora nia nie zaplacimy im kasy) zadzwonila po kilku dniach mowiac ze wszystko ok i nic nie trzeba robic

A my dzis bylismy na basenie, Mishka byla tam najmlodszakazdy sie nia zachwyca i zagaduje nie wiem jak reagowac w takich momentach, mnie tam obce dzieci nie interesuja
Rybkie mam do Ciebie pytanie, bo pisałaś kiedyś, że kontaktowałaś się z jakąś fundacją odnośnie Waszego mieszkania, mogłabyś mi na priv napisać coś więcej na ten temat, bo nam się umowa kończy w czerwcu i wiem, że będziemy mieć ten sam problem. A co do basenu to byliście sami czy na jakiś zorganizowanych zajęciach??? U nas tz idzie z małym w środę pierwszy raz na basen i boję się jak to wszystko zorganizować.

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
Jeździmy zazwyczaj do Bournemouth bądz Poole Choć ostatnio szukamy miejsca,jakiegoś nowego gdzie nie byliśmy jeszcze.A byłaś w Lulworth???Uwielbiam to miejsce,tam jest przepięknie :love; ,jeździmy tam co roku.W tym roku latem mamy zamiar znów pojechać,by małemu pokazać te cudne miejsce
Ojj to niestety nie nasze rejony do wyjazdu nad morze. Dla nas troszkę za daleko. My jeździmy do Brighton, Littlehampton albo Eastbourne, bo tam mamy tak 1,5 h drogi.

U nas się właśnie rozpogodziło. Trochę za późno na spacer, ale jest nadzieja na jutro. Oby było ładnie, bo już wpadam w stan depresyjny przez ta pogodę. Najchętniej to pojechałabym do Polski na wakacje z Mikim, ale tz nie chce nawet o tym słyszeć. Z jednej strony mu się nie dziwię bo też byłoby mi smutno bez niego, i nie chciałabym żeby był cały czas z nami. Ale z drugiej strony on chodzi codziennie do pracy, widuje się z ludźmi, robi codziennie coś innego, a ja codziennie to samo , nie mam nikogo dorosłego z kim mogłabym pogadać, zwariować można. Czekam tylko do 18 jak tz wróci z pracy albo na jego wolny dzień. Smutno mi tak samej, szczególnie jak pomyślę że w Pl tyle rodziny i znajomych z którymi możnaby pogadać
__________________
15/12/2011MIKOŁAJEK

Edytowane przez a1988
Czas edycji: 2012-04-29 o 19:11
a1988 jest offline Zgłoś do moderatora