[archinta]

Po wczorajszym wypadzie na działkę na grilla na 100% postanowione,ze trzeba kupić łatwo składający się wózeczek do szybkiego przemieszczania- jakąś parasolkę. Tylko cholipka- czemu te co mi się podobają są takie drogie Chciałabym coś poniżej 1000zł kupić

Wczo była taki upał ,ze dziecię me w samy krótkim bodziaku pomykało- nawet zal mi było kapelusik p/słoneczny ubierać na tę zgrzaną główkę
A jak maluchy Wasze śpią w nocy? Ja ubrałam małemu bodziaka z dł rękawem (zastanawiałam się co prawda nad krótkim) i przykryłam kocyczkiem- kołderka służyła mu za podnóżek

Cotka- i jak , i jak , i jak?????????????????????? ???

AA2- udanego wypadu

Zosieńka z kotem-

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez mama zosi

Zo nauczyła się uniwersalnego stwierdzenia: Oj, nie!

Napisane przez agus1978

zrobiłam dziś młodej kisielek i jak jej go dawałam to ta postanowiła doskonalić swoją sztukę mówienia "bul" i plucia z pełnymi ustami

Napisane przez Malgosia1983

Wogóle wam nie pisałam. Stefan spadł z łóżka u dziadkow Spał jak kamień. Wyszłam "TYLKO" do wc. I nagle słysze łup i płacz...Matko jak ja gnalam do niego A najlepsze jest to, że był obłożony poduszkami. Musial się obudzić, obrócić na brzuszek i przeraczkować..Szczęscie, że spadł z tymi poduszkami. Ma otarcie czerwone kolo lewego oka. Nie płakał mocno. Chyba bardziej się przestraszył. Za to ja wyłam jak glupia, aż mnie matka moja uspakajała. Nogi i ręce to mi się trzęsły jeszcze długo.

Rany też się tego boję bo moja zaraza oduczyła sie spać w łóżeczku przez te ząbki i śpi na moim obłożony właśnie poduchami- jeszcze nie raczkuje no ale turla się, podpełzuje itp.

Indygo kiedyś pisała jakie łóżeczko kupiła- jakieś nie drogie i była bardzo zadowolona- chyba bardziej niż ja z mojego- które może mega drogie nie było ale droższe od tego co ona wzięła

Ja mam TAKIE uważam,że fajne tylko przewijak jest do