Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-04, 19:32   #1438
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

Zmijko, ja zaglądałam sobie tylko na forum, później nie miałam neta dłuuugo i w 2005 zaczęłam się wypowiadać
W szaliku to nie, gardło mnei już nie boli, bo kuruję się czosnkiem, ale ciepłe skarpety to mam zawsze, poniewaz mam jakieś problemy z krążeniemi i zawsze mam zimne stopy, zresztą u mnie łatwo o przeziębienie :/
Pamiętam jak byłam młodsz-podstawówka, to mama robiła mi takie okłady z waty nasaczonej spirytusem i to pomagało, ale nie wiem dlaczego
Pamiętam to była katorga

Podobno na bół gardła dobrze jest strzelić sobie kieliszek wódki. Brat tak zrobił i mu trochę przeszło Mi byłoby trudno tak bez przepitki

To co robię teraz w czasie grypy(która prawie mi przeszła) to:

-herbata z miodem
-czosnek
tabletki uodparniające z wiesiołkiem, a teraz mam jakieś inne też z jakimiś ziołamo
-rutinoscrobin-choć podobno podczas choroby nie ma znaczenia czy bierzemy czy nie
-witaminy
-piłam tez zioła Bittnera
-cholinex

No i to wszystko
A dopiero co ze 2 miesiące temu brałam antybiotyki
Niech mnie ktoś przytuli



Ps. a może Wy znacie jakieś dobre, skuteczne leki uodparniające i witaminy ze skladnikami mineralnymi?Ja biorę vitaral, ale nie jestem pewna czy działa, choć wydaje mi się ze trochę tak, bo ju nie chce mi sie tak jeść jak wcześniej
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując