[Lucy1111]

cześć Mamuśki!!

dawno nic nie pisałam, chociaż czytam na bieżąco. Nie raz chciałam odpisać na jakiś podst, ale zniechęcało mnie tłumaczenie się dlaczego nie cytuję, nie udzielam się itd. Wpadłam tym samym w błędne koło

Wczoraj czytałam sobie wątek, w którym poszłam do szpitala rodzić. Przypomniało mi się ile emocji towarzyszyło każdej z nas Fajne było to oczekiwanie na nasze bąble

Z pamięci i z tego co pamiętam:

Natalia - okno w pokoju, w którym przebywa moja Mała jest zawsze otwarte (uchylone). Zimą też wietrzyliśmy.
Na noc zakładam jej tylko body z krótkim rękawkiem. Przykrywam albo pieluszką, albo cienkim kocykiem.

Agatko, sukienka ładna. Ale faktycznie, tak jak dziewczyny pisały - na lalce nie wygląda dobrze
Podobają mi się też te, które wstawiła Blanszor.
Moja siostra szyje dla Emilki taką http://allegro.pl/sliczna-sukienka-c...289404489.html

Zosiu, szczęka mi opadła i nie mogłam pozbierać po tym, jak przeczytałam o akcji z księdzem. Chyba bym zadzwoniła do Kurii zapytać o ten obrządek
Zresztą ksiądz Agatka też nie lepszy. Co oni wymyślają za zasady?? Chrzest bez dziecka?! Może ślub bez pary młodej?? przyjdą tylko na nałożenie sobie obrączek

Czubasku, ja niestety w te upały mam w mieszkaniu ponad 25stopni nawet 29 Mała jest wtedy w samym body bez rękawków. Prysznicuję ją wtedy kilka razy w ciągu dnia.

Nesko, trzymam kciuki za bezbolesne ząbkowanie

Pearl, przykro mi z powodu śmierci dziadka.
Gratulacje dla Tż

Sandra, przykro mi, że Amelka tak grymasi przy jedzeniu... Wyobrażam sobie jak Ci z tym ciężko. Chcesz nakarmić dziecko, a ona nie chce. Niestety nie wiem jak Ci pomóc trzymaj się dzielnie

Nikotynko, buziak dla Twojej Małej

No i tyle zapamiętałam

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Aha! dzięki Agatek za olśnienie! nie wiedziałam, że kunia można wyłączać
Ale teraz już wiem