[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Napisane przez hellyeah0

Haha, też przechodziłam przez to zanim poszłam na psychologię ;- ) Teraz to pewne rzeczy jakby powszednieją, ale jednocześnie bardziej przerażają, bo znasz przebieg choroby, objawy, skutki uboczne i prawdopodobieństwa remisji i zdajesz sobie sprawę, że np, depresja, to nie tylko etykietka, słowo-wytrych, ale autentyczna, przerażająca pułapka, w której ktoś tkwi i nie może się uwolnić...
A "Weronika postanawia umrzeć" czytałaś? Akcja rozgrywa się w psychiatryku, jest tam ciekawy motyw, o ile dobrze pamiętam, chłopaka-schizofrenika.

A jak już tak polecam z tego gatunku, nazwijmy to psychologiczno-psychiatrycznego, to jeśli chodzi o filmy, koniecznie zobacz "Lęk pierwotny" (ten z Richardem Gerem), niesamowite wrażenie robi.

Dziękuję, dopiszę sobie te książki do listy obowiązkowych. ) "Weronika postanawia umrzeć" tylko oglądałam, a wiadomo, że film wypada raczej kiepsko przy książce.
Dobra, ja uciekam poczytać trochę przy kubku pokrzywki. ;D Dobranoc.