Dot.: Koty część IV
jak wczoraj przyjechałam do domu było już dobrze ale mała była trochę osowiała ale szybko jej przeszło jak pańcia wypróbowała laserek dziewczyny jaka radość jak ona latała za kropeczką a jak wyłączyłam o latala dalej szukając kropeczki
dzisiaj rano dobrze pojadła i sie wyszalała tylko jeszcze qupki nie było ale wczoraj miała biegunkę więc spokojnie poczekam dobrze że dużo pije wody
a teraz leży sobie na koszulce mojego TŻ 
dziewczyny mam winowajcę wczorajszych wymiotów i biegunki ech kupiłam sobie fikusa bo bardzo lubię te rośliny jak pojechałam do TŻ fikus zgubił trochę liści (wiadomo zmiana miejsca) i mama mi dzisiaj mówi że Nensi sie listkiem bawiła a przecież Fikusy są trujące dla kotów moze gdzieś tam go podgryzła i stąd te "atrakcje żołądkowe"
__________________
Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11
Edytowane przez Lenka 91
Czas edycji: 2012-05-05 o 16:14
|