Dot.: Co mam sądzic o jego dziwacznym zachowaniu?!
jak mnie denewowaly zawsze takie pytania.... dokladnie to zostaje ja tam zawsze uwazalam ze kto nie ryzykuje nic nie ma... a zastanwianie sie nad nie wiadomo czym to glupota lepiej isc na calosc raz kozie smierc ale sprawa bedzie jasna albo z tego cos bedzie albo nie i nie zatruwac sie czyms co nie ma sensu... z takim podejsciem podeszlem do zwiazkow i powiem szczerze nie zaluje bo wiele mnie moglo ominac a tak wiem ze zrobilam co nalezalo i nie musze nazekac na bycie stara panna czy nie miec wspomnien
__________________
wiosna!!  zaczynam biegać !
|