Welonu już nie ma, suknia w szafie wisi czyli mrożonki kwiecień 2012 łączmy się!
Kochane!
Kwiecień się zakończył. Wraz z kwietniem zakończył się także nasz panieński stan. Przeżyłyśmy razem wiele - przymiarki, szukanie sali, zamawianie bukietu, wybór zaproszeń, fryzur, orkiestry...
Kwiecień był najpiękniejszym miesiącem dla każdej z nas i każda z nas czekała na tę chwilę od dawna.
Nie pozwólmy, aby nasze drogi się rozeszły!
Cieszmy się wspólnie zdjęciami ze ślubu, wspominajmy zabawy weselne, dzielmy się przeżyciami z podróży poślubnych, wspierajmy się w tworzeniu własnego gniazdka i budowaniu rodziny.
Przeżyjmy razem naszą piątą, dziesiątą i piętnastą rocznicę.
Wątek świeżych mrożonek kwietniowych uważam za otwarty!
|