2012-05-08, 10:13
|
#2287
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 771
|
Dot.: Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 20
Cytat:
Napisane przez irmith
Bry
U nas mięso wstrzymane bo nam się skórka na brwiach zaczęła łuszczyć jak mięsko weszło :/ więc nie pomogę.
Też przerabiam temat parasolki ale te które wklejacie są dla mnie nie osiągalne. Niestety ze sprzedaży z all wyciągne jakieś 200złociszy więc mogę kupić coś za max 300 myślicie że znajdę coś w tej cenie co rozkłada się do leżenia i jest cokolwiek warte?? Też myślałam o używce ale boję się bo to nigdy nie wiadomo co jest w worku
O mała się obudziła i już zagaduje  moja spryciara odkryła tajemnicę smoka i sama sobie aplikuje go do buźki 
|
Ja uważam, że można za taką kwotę kupić fajną używkę, ale najlepiej szukać czegoś, co będziecie mogli pojechać i zobaczyć na żywo i wtedy unikniecie przykrych niespodzianek. Szukaj, bo swego czasu patrzyłam i nawet poniżej 100 ludzie sprzedają, także z budżetem 300 można już coś fajnego upolować. Powodzenia życzę w szukaniu 
---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------
Cytat:
Napisane przez cotynato
Małgosia to faktycznie trafił Ci się egzemplarz o subtelnym podniebieniu. Mój to taki typowy facet. Co by mi się nie dało to wciąga w sekundę i przerabia jak maszynka do mielenia. Chrupki mu daję to w szoku jestem jak szybko je wciąga. Ledwo pośmieję się że siedzi jak bosman z cygarkiem, odwracam się na kilkanaście sekund a chrupki nie ma  . Biszkopty każdego rodzaju- chociaż te okrągłe to średnio nam idą bo więcej nakruszy poprzykleja do otoczenia niż zje. Na każde jedzenie robi oczy i się rwie, wyrywa łyżki. Skacze jak spidermen z dachu ( z moich rąk), już żadnym słoiczkiem nie gardzi. Chociaż mama zawiesiła swoją działalność zupkową więc może jak znowu zabiorę się za pichcenie to znajdzie się coś na co będzie kręcił nosem   A na wadze ledwo co przybiera   Dzisiaj go ważyłam to 9560 czyli b. powoli prze do przodu  .
|
jak nie okrągłe biszkopty to jakie? te podłużne? Bo u nas to weźmie tego okrągłego do ręki, poogląda ze wszystkich stron, spróbuje, znowu popatrzy i chwila mija, a już kota ganiającego z biszkoptem po domu widzę
|
|
|