|
Dot.: co dalej robic ze swoim życiem??? :(
studiuje już 7 lat bez widocznego efektu... zupełnie mnie te studia nie pociągają... najwidoczniej nie nadaje sie na taki ambitny kierunek , męcze sie tam...potrzebuje chyba czegoś bardziej przyziemnego... ciebie zaskakuje moje podejście a ja jestem w jakby to powiedziec dołku egzystencjalnym
chce coś w końcu zmienić ,poszukac czegoś co mnie zainteresuje... może dla ludzi którzy mają bardzo ukierunkowane zycie jest trudno zrozumiec taka sytuacje ,nie wiem...
|