prosze o opinie - sprawa kupna/wyboru samochodu.
Sprawa wyglada nastepujaco - w ciagu teraz jakos maxymalnie 2 miesiecy musimy sobie kupic autko. W skrocie jezdzimy teraz autem z 2001 na polskich balachach i w marcu wieziemy ja do Polski i przerzucamy sie na wlasciwe angielskie auto.
No i wlasnie zaczal sie problem - jakie dokonac wyboru...
Vauxhall Vectra raczej to bedzie teraz kwestia rocznika i sumy wydanej...
opcja 1sza:
Vectra z 98 - lekko przytarta z przodu, czarna, z nieco brudnawa tapicerka, tania jak barszcz moglabym ja kupic juz dzis i w sumie olac wszelakie dbanie o to auto lub przejmowanie sie nim. Byloby to auto do zatyrania i zmienienia w mniej wiecej rok. Problem - martwimy sie ze 'padnie'. Bo swoje lata nie ukrywajmy juz ma a ani ja ani moj M. na autach sie nie znamy i jakos nie amrzy mi sie okazaja kup mnie tanio i wywal drugie tyle na remonty...
Vectra z 2000 - Zakochalam sie osobiscie w wygladzie, jest ladnie utrzymana ale ma sporo przejechane.
Vectra z 2001 (wyglada jak ta z 2000 - ten sam kolor i wszystko) jest tylko nieco drozsza niz ta z '00 ale ma 27 000 mil mniej na przejechane...
Ubezpieczenie tych trzech aut to w sumie jedna suma z jakimis jedynie groszowymi roznicami...
Gdybysmy sie zdecydowali na te 2 ostanie to musimy wydac dwa razy wiecej niz za te pierwsza poczciwinke i teoretycznie moglibysmy jezdzic nimi dluzej - Jednak znajac mojego meza i tak mu sie pewnie znudzi i bedzie zaraz przegladal inne... I tu jest wlasnie moj dylemat.
Prosze bardzo o pomoc - co wy byscie zrobily i wybraly....
W zalaczniku ta z '00
(te nowsze sa super wyposazone - klima, szybki elektryczne, centralny zamek itp itd)
|