Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-09, 09:22   #4555
fonn
Rozeznanie
 
Avatar fonn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Hehe, ma to swoje plusy, przynajmniej masz na nfz badania, jakie potrzebujesz! Powodzenia na pozostałych wizytach
Jasne, dlatego chodzę mimo wszystko, gdzies trzeba a prywatnie też się teraz kolejkuje miesiąc
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Też mam taki plan, tylko zobaczymy czy cycki pozwolą mi sac na brzuchu, cholernie za tym tęsknie.
Dla mnie "na brzuchu" to była zawsze ulubiona pozycja do leżenia, na początku ciąży dużo leżałam na brzuchu żeby nadrobić za te miesiące kiedy nie będzie można a teraz to już mnie skręca, wierzę głęboko, że możliwość spania na brzuchu rozwiązałaby wszystkie moje problemy ze spaniem


Cytat:
Napisane przez karozka Pokaż wiadomość
U nas dziś koniec 37 tyg także Leon wyłaź mamusia Cię błaga
Ja się ledwo toczę
W ogóle to ganiam do kibelka co chwilę, wymiotuje, mała kłuje, boli mnie brzuch, ale to cały czas nie jest ten ból o który chodzi

Jak dla mnie skurcze też w ogóle nie przypominały bóli okresowych...
Jak będzie mnie tak bolało, że nie będę w stanie mówić, stać itd. to wtedy pojadę do szpitala przynajmniej u mnie tak to wyglądało.
Ojj też bym chciała urodzić zaraz po skończeniu przepisowego 37tc
Co do bóli - ja sie właśnie obawiam, że nie rozpoznam tych bóli, wiem tylko tyle, że mają być silne a że teraz mnie coraz bardziej i częściej coś tam pobolewa, to po prostu wzruszyłam ramionami i czekam

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Ja już tutaj kiedyś pisałam, że te wszystkie argumenty za i przeciw posiadania tak wcześnie drugiego dziecka, to sprawa indywidualna. Ja pewnie też bym się zastanawiała, ale mam nóż na gardle. Chcemy mieć drugie dziecko, a w drugim miesiącu ciąży dostałam jasny komunikat od mojej ginki, że albo zdecydujemy się od razu na drugie dziecko, albo nie będzie go najprawdopodobniej w ogóle.
Zresztą, nie znam osoby, która nie byłaby zadowolona z szybkiej decyzji o drugim dziecku
Mama, im dziecko jest starsze, tym bardziej się rozleniwia (przyzwyczaja do lepszego) i również ciężko jest się zdecydować na następne dziecko. Przynajmniej takie wnioski wyciągam z obserwacji moich znajomych
Rozumiem Twoje argumenty i jak najbardziej masz rację, że to sprawa indywidualna.
fonn jest offline Zgłoś do moderatora