2012-05-09, 12:41
|
#16
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 187
|
Dot.: Koszmary .
Zauważyłam, że każdy ma bardzo indywidualne sny. Znam ludzi, którzy mają tylko sny erotyczne, albo tylko "przygodowe". Ja mam bardzo abstrakcyjne, niby logiczne, ale naszpikowane surrealistycznymi zestawieniami. Jest tylko jedna sytuacja, kiedy moje sny zamieniają się w coś, co mnie dręczy. Kiedy nie mogę spać - są to zazwyczaj kłopoty z ciśnieniem. Płytki sen sprzyja złemu samopoczuciu w łóżku, co generuje nieprzyjemne wizje. Receptą na to jest zdrowszy tryb życia - ruch, świeże powietrze, lżejsza dieta, zadbanie o swoje zdrowie. Jeżeli śnię mocno i zdrowo (no, powiedzmy, mam chory kręgosłup ), a jest to coś złego - to jest to wynikiem oglądania filmów. Np. dziś śniło mi się, że poznałam przez internet jakiegoś geeka, zaprosiłam go do domu. Okazał się być jakimś napaleńcem, koniecznie chciał mnie przytulić, pocałować. Wysypał mi nawet leki na podłogę, część zabrał, a część się "zepsuła", a te co zabrał wystawił na allegro - jedyne miejsce gdzie mogłabym je szybko kupić bez recepty mój TŻ się o tym dowiedział, że ten facet przyszedł do mnie i był na mnie okropnie zły. Później się obudziłam i po ponownym zaśnięciu byłam w tym samym mieszkaniu, pozasłaniałam wszystkie żaluzje. Okazało się, że ktoś notorycznie włamuje się do mnie i zostawia jakieś ślady, ale ja tej osoby nie spotykam (to był ten natarczywy geek). Zwierzałam się jakiejś innej osobie przez internet, że boję się tego, zaprosiłam tę osobę znowu do mnie. Ten prześladowca w końcu przyszedł do mieszkania. Dzwoniłam na policję, usłyszałam tylko mlaskanie dyspozytorki która "nic nie może obiecać". 2 osoby z mieszkania ukryły się w kuchni, a ten ogromny facet założył sobie krzesło na ramiona, wziął mnie do góry nogami na ręce i zaczął rozbierać w celu zgwałcenia mnie. Opowiadam to tylko dlatego, żeby polecić film - The Machinist, bardzo dobry, ale nie przed snem
|
|
|