Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-14, 16:13   #2007
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

dobry
w sumie nie aż tak dobry, bo deszczowy, no, ale co zrobić
byłam na zakupkach, kupiłam sobie jeansy, bluzeczki, sukieneczke i spodenki dresowe dla młodej

no i buty musiałam kupić, bo wszystkie "adidasowe" mam zjechane i jakieś niewygodne, nogi mi się parzyły w nich, więc kupiłam sobie najacze podobne co w PL miałam, całe czarne, bez żadnych specjalnych dodatków...

Cytat:
Napisane przez beafrance Pokaż wiadomość
dziewczyny znacie te wozki?
KLIK


Cytat:
Napisane przez beafrance Pokaż wiadomość
mowicie ze ciezki? hmm bardzo ladny ten wozek....

natomiast TE wozki widze teraz wszedzie ! wysyp normalnie
fakt! w LDN jest pełno ich... ale moja znajoma miała i coś nie tak z nim było, a wywaliła mnóstwo pieniędzy na niego

Cytat:
Napisane przez dulcynea Pokaż wiadomość
Co za ranek...

Zmywałam rano, a Michu ma marudne dni, więc zaczął popłakiwać (tydzień temu wyszły mu 2 dolne jedynki na raz, więc zbyt szczęśliwy ostatnio nie jest...). W sumie prawie zawsze mruczy kiedy zmywam, więc ja niedobra matka wymyśliłam, że sadzam go w tym czasie w bujaczku i włączam bajkę.
Wiem, okropność, ale ma takie dni, że jeśli go czymś nie zajmę, to nawet na przysłowiowe siku nie mogę wyjść żeby nie zaczął płakać.
Zostało mi dosłownie kilka naczyń, więc uznałam, że nie zaszkodzi. Nagle słyszę, że marudzi... uznałam, że się znudził, ale 3 noże w zlewie do umycia, niech chwilkę poczeka... a marudzenie zamieniło się w krzyk... Wbiegam szybko, a mały leży głową na dywanie, z nóżkami w górze, wygięty w s, bo cały czas przypięty! Na szczęście nabił "tylko" małego guza i solidnie się przestraszył...
Jak to zrobił w tym bujaczku - nie wiem. Dawno się tak nie przeraziłam, a teraz się boję nawet do toalety wyjść, bo nie wiem co może jeszcze sam w 3 minuty wymajstrować...
Czuję się jak jakaś wyrodna matka, a przecież chciałam tylko go czmś zająć na czas zmywania Nie wiedziałam, że w bujaku może 7miesięczne dziecko zrobić takie coś... ;(
spokojnie jeszcze nie raz będzie coś podobnego... oczywiście nie piszę tego,aby nie uważać
hehe, podobnie miałam , aż mi się przypomniało, jak miałam bujaczek taki fisher price, z takimi misiami wiszącymi był po bokach (już nie pamiętam dokładnie nazwy)
to jak moja zaczęła siadać, to podobnie właśnie sobie się wychylała i zatrzymywała bujanie sobie
jak kiedyś to zobaczyłam to i właśnie po tym zabierałam ją ze sobą wszędzie, nawet bujaczek do wc tachałam na pierwsze piętro

Cytat:
Napisane przez potty Pokaż wiadomość
i tak dzis na przyklad spozniona, w deszczu, z wozkiem, z dwiema torbami, parasolem i eM wyjaca ze ona chce isc na nogach... i biegiem na przystanek i potem pol godziny w autobusie... MASAKRA!
skąd ja to znam
ściskam


UWAGA
OGŁOSZENIE PARAFIALNE , PROSZĘ O UWAGĘ


Jakby któraś z was miała do sprzedania "moses basket" to byłabym wdzięczna za info

dziękuję
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora