|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!
dobry
w sumie nie aż tak dobry, bo deszczowy, no, ale co zrobić
byłam na zakupkach, kupiłam sobie jeansy, bluzeczki, sukieneczke i spodenki dresowe dla młodej
no i buty musiałam kupić, bo wszystkie "adidasowe" mam zjechane i jakieś niewygodne, nogi mi się parzyły w nich, więc kupiłam sobie najacze podobne co w PL miałam, całe czarne, bez żadnych specjalnych dodatków...
Cytat:
Napisane przez beafrance
dziewczyny znacie te wozki?
KLIK
|

Cytat:
Napisane przez beafrance
mowicie ze ciezki?  hmm bardzo ladny ten wozek....
natomiast TE wozki widze teraz wszedzie ! wysyp normalnie 
|
fakt! w LDN jest pełno ich... ale moja znajoma miała i coś nie tak z nim było, a wywaliła mnóstwo pieniędzy na niego 
Cytat:
Napisane przez dulcynea
Co za ranek...
Zmywałam rano, a Michu ma marudne dni, więc zaczął popłakiwać (tydzień temu wyszły mu 2 dolne jedynki na raz, więc zbyt szczęśliwy ostatnio nie jest...). W sumie prawie zawsze mruczy kiedy zmywam, więc ja niedobra matka wymyśliłam, że sadzam go w tym czasie w bujaczku i włączam bajkę.
Wiem, okropność, ale ma takie dni, że jeśli go czymś nie zajmę, to nawet na przysłowiowe siku nie mogę wyjść żeby nie zaczął płakać. 
Zostało mi dosłownie kilka naczyń, więc uznałam, że nie zaszkodzi. Nagle słyszę, że marudzi... uznałam, że się znudził, ale 3 noże w zlewie do umycia, niech chwilkę poczeka... a marudzenie zamieniło się w krzyk... Wbiegam szybko, a mały leży głową na dywanie, z nóżkami w górze, wygięty w s, bo cały czas przypięty!  Na szczęście nabił "tylko" małego guza i solidnie się przestraszył...
Jak to zrobił w tym bujaczku - nie wiem. Dawno się tak nie przeraziłam, a teraz się boję nawet do toalety wyjść, bo nie wiem co może jeszcze sam w 3 minuty wymajstrować...
Czuję się jak jakaś wyrodna matka, a przecież chciałam tylko go czmś zająć na czas zmywania  Nie wiedziałam, że w bujaku może 7miesięczne dziecko zrobić takie coś... ;(  
|
spokojnie jeszcze nie raz będzie coś podobnego... oczywiście nie piszę tego,aby nie uważać 
hehe, podobnie miałam , aż mi się przypomniało, jak miałam bujaczek taki fisher price, z takimi misiami wiszącymi był po bokach (już nie pamiętam dokładnie nazwy)
to jak moja zaczęła siadać, to podobnie właśnie sobie się wychylała i zatrzymywała bujanie sobie 
jak kiedyś to zobaczyłam to i właśnie po tym zabierałam ją ze sobą wszędzie, nawet bujaczek do wc tachałam na pierwsze piętro 
Cytat:
Napisane przez potty
i tak dzis na przyklad spozniona, w deszczu, z wozkiem, z dwiema torbami, parasolem i eM wyjaca ze ona chce isc na nogach... i biegiem na przystanek i potem pol godziny w autobusie... MASAKRA!
|
skąd ja to znam 
ściskam 
__________________
***
❤ Kornelka 11.03.2010
Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...
|