2012-05-17, 08:19
|
#4996
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy XVI
Cytat:
Napisane przez Kallla
dziękuję za zerknięcie
dziś postanowiłam lekko zredukowac wagę i ten dzien jakiś taki nie przygotowany (i przed zakupami) miałam w sensie, ze wybralam to co miałam najlepszego w domu, jutro bedzie lepiej na pewno
pestki i orzechy w podwieczorku...
|
No tak czasem bywa, najwazniejsze, ze wiesz o co chodzi Widze wogole ze masz takie same cele jak ja: tyle samo wzrostu, taka sama waga. Ja chcialabym zrzucic troszke mniej niz Ty (ale moze Ty jestes mlodsza?), ale i tak podobnie.
Dziewczyny, pozale sie: dzis 14 dzien diety, od soboty dorzucilam joge i kilak razy zrobilam 8miominutowki i waga... stoi! Nie ubylo mi ani kilo Czytalyscie moje jadlospisy, chyba sa ok na Rke, juz na prawde nie wiem co robic? Zacisnac zeby i ciagnac dalej, pocwiczyc dluzej i dopiero zobaczyc.... Ehhh, a co by bylo gdybym przeszla na U, skoro na tym moim R waga sie utrzymuje? 
Wstawiam na dzis (dzis dzien trudny do ogarniecia bo od 8 do 21ej jestem poza domem)
1. sniadanie: owsianka (3/4 miski mleka 2%, 4 lychy platkow, 2 lyzki mixu suszonych owocow), zielona herbata
2. II sniadanie: jogurt naturalny, kawa z mlekiem, garstka pestek slonecznika bio, kilka suszonych sliwek.
3. lunch w pracy: pojemniczek z taka salatka: puszka tunczyka w oliwie z oliwek (nadmiar odlalam, a salatki juz nie doprawialam vinegretem), papryka, cebulka, zielony ogorek, pol filizanki (przed zalaniem) kuskusu, zielona herbata
4. na podwieczorek bedzie chyba: kawa z mlekiem i garsc orzechow (szczerze, to nie przygotowalam tego posilku, wiec improwizuje)
5. w domu o 21:30 (wiem, strasznie pozno, ale wracam okropnie glodna, musze cos zjesc) i moge tak: albo steki cielece grillowane + salatka albo omlet jajeczny z cukinia + salatka. Jak radzicie?
ehhhhhhhhh  
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
|
|
|