2012-05-17, 10:20
|
#1837
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X
Cytat:
Napisane przez agunia82
Ja tam wolę być sama z maluchem i uczyć się wszystkiego na nowo, chociażby miało być nie wiem jak ciężko, niż spędzać z nim pierwsze dni nie u siebie, na dodatek pewnie zmuszona do wysłuchiwania miliona "dobrych" rad i prób wyręczania na siłę.
Nie my pierwsze i nie ostatnie musimy tak sobie radzić, będzie dobrze
|
Też tak uważam
Cytat:
Napisane przez red_scorpio
Cześć Mamusie, zaginiona - odnaleziona 
Ostatni czas nie był dla mnie lekki i nie miałam nawet ochoty gadać o tym co się działo. Kilka razy wspominałam, że mam chorego psa i niestety musiałam podjąć najtrudniejszą decyzję i się z nim pożegnać. Następnego dnia, tak się felernie zdarzyło, Mój Mąż wyjeżdżał ze swoją córką na tygodniowe wczasy. Do tego będąc u lekarza dostałam zakaz poruszania się i nakaz leżenia bo Maluch leżał bardzo nisko, prawie w kanale rodnym. Dziś mam kontrolną wizytę i zobaczymy co powie. Mnie osobiście wydaje się, że brzuchol jest wyżej. Mąż już wrócił a za pieskiem tęsknię niesamowicie.
Gratuluję udanych wizyt i rozpoczętych tygodni.
|
Współczuję straty pieska....
Trzymam kciuki za wizytę
Mój Mały też leży niziutko, ale czasem się podnosi do góry. Tego nie da się przoczyć, bo mam nagle wielką górę pod piersiami
Cytat:
Napisane przez bebe1987
Moim najważniejszym zadaniem jest teraz ustabilizować ten cukier, żeby ciąża prawidłowo przebiegała i urodzić zdrową córkę - a reszta się ułoży  . Po porodzie damy radę, zresztą tyle kobiet urodziło i potrafiło zająć się swoim dzieckiem, więc my nie będziemy gorsze, co nie?
|
Oczywiście, masz rację
|
|
|