Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - TRADZIK a DIETA - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-17, 22:46   #76
pragmatka
Raczkowanie
 
Avatar pragmatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 94
Dot.: TRADZIK a DIETA - ZBIORCZY

Widzę że wszyscy o jedzeniu a w pierwszym poście były poruszone dwa tematy dieta i woda...
Powiem wam że WODA bardzo dużo zmienia. Wiadomo to nie lek na całe zło ale jest poprawa.
Ja osobiście już rok nie myje twarzy wodą z kranu tylko mam taką butelkę z atomizerem (po toniku 0,5l) i wlewam tam mineralną(1,5zl za 5l w biedronce). żeby umyć twarz nalewam na wacik i przemywam co prawda zużywam masowo waciki ale doplacić 5zł w porównaniu z tymi wszystkimi lekami od dermatologa to warto.
Na wodę zwróciła uwagę mi kosmetyczka, i o ile powietrze powietrzem (też ma wpływ) to jak się pojedzie w góry i niekiedy na pokojach w kranie macie normalnie wodę źródlaną to od razu cera się poprawia.
Warto spróbować bo a nóż na którąś z was też to świetnie wpłynie Polecam !
a co do Diety.. myślę, że może mieć wpływ mimo że naukowcy mówią że nie, dermatolodzy jednak mówią że tak i to wszyscy jeden po drugim.
Ale każda z nas wie - trądzik to tylko efekt a przyczyny u każdego mogą być inne.. zwłaszcza jak jest ich kilka na raz.
W każdym razie o prócz waszych list zakazanych -czekolada, przyprawy, mój dermatolog mówił mi też o gorącej herbacie i kawie oraz alkoholu o prócz tych wszystkich teorii o czynnikach które mają wpływ to te rzeczy rozszerzają naczynia krwionośne i np. na moją cerę alkohol działa koszmarnie, zaraz sie czerwienie a potem robią się pryszcze. Na wzmocnienie naczyń krwionośnych kazał mi łykać crutin 3x dziennie po jednej tabletce i to też pomaga zwłaszcza wrażliwej czerwieniącej się skórze, wszystko się też łatwiej goi i nie przenosi tak łatwo z pryszcza na skórę obok bo naczynia są uszczelnione. Dodatkowo wzmacnia odporność
Chciałam wam jeszcze powiedzieć o jeszcze jednej zapomnianej przyczynie trądziku.
STRES.. oj tak moje drogie to pogłębia i pogarsza trądzik u wielu z nas
wiadomo że to błędne koło bo to działa tak:
(predyspozycje do trądziku+czynnik typu dieta,woda,słońce,stres)= (pryszcz)=(stres)=(więcej pryszczy)=(więcej stresu)=...
Oczywiście nie tylko pryszcze powodują stres ! ..wszystkie nasze nierozwiązane czy nieuświadomione problemy psychologiczne...
to prawda, psychologowie znają te wszystkie objawy somatyczne, chodź to słabo zbadany teren i mało się o tym mówi, ale jeszcze dla przykładu podam - znam bliźniaczki jednojajowe - żyją w tych samych warunkach -dieta, woda, geny itd. a jednak jedna ma kilka pryszczów a druga kilkadziesiąt, gdzie ta druga jest tą pasywną, mniej się uśmiecha, wszystkim stresuje itd. Myślę, że część osób ma predyspozycje do trądziku i są pewne rzeczy które na daną osobę działają że pogłębiają problem
więc kochane zainwestować w źródło relaksu- medytacja a nie wyciskanie, wierzyć że buzia się poprawi patrzeć w lustro z optymizmem i będzie lepiej ..no i oczywiście nadal próbować nowych sposobów bo jednemu pomaga to a innemu tamto. Jeżeli macie dużo stresu i więcej zapotrzebowania na magnez to łyknąć coś możecie niektórym pomaga
..u mnie było kiedyś o 90% gorzej teraz nie narzekam ale mam już 21 lat zmagałam się z tym od lat, i uważam że nie pomógł mi jeden konkretny lek(antybiotyk potem hormonalnie) czy wyeliminowanie jednego czynnika(woda,slonce, alkoh) czy dodanie wsparcia dla skóry (cerutin xD) bo zawsze jest tych czynników więcej i trzeba znaleźć te własne, dla jednego to może być mleko dla mnie np. też słońce bardzo źle wpływa(chyba mam uczulenie) itd.. a dieta szczerze powiem jak byłam na 'głodówce leczniczej' to się poprawiła więc może jednak jakiś pokarm coś mnie uczula ciekawe czy można być uczulonym na jedzenie w ogóle ;p
a i jeszcze zapominamy o 'maskowaniu' to też pogarsza przecież skórę powiem wam że osobiście wolę kupić coś takiego https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...r-make-up.html zamaskować pędzelkiem(taki do malowania ust) to co zaczerwienione(nakładając na całą twarz da efekt maski wiec paluszkiem gdzie zarumienione pędzelkiem gdzie punktowo), trzymam to w lodówce ma taką konsystencję ze utrzymuje sie na buzi, a na to jakiś lekki puder https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-matujacy.html , wole to niż malować się podkładami - których nienawidzę po prostu! spływają, podrażniają, podkreślają 'schodzący naskórek' i wszystkie niedoskonałości bo tam się zatrzymują, próbował mnóstwa podkładów, swego czasu używałam -póki nie odkryłam że da się inaczej, a i polecam bibułki do sebum jeżeli ktos jeszcze nie korzystał !
tak czy owak Chce wam tylko powiedzieć że mimo że potrafi być koszmarnie (że nie miałam juz sily nawet plakac, nie chcialam na siebie patrzec) to jednak wielu osobom udaje się z tego wyjść więc wam też uda się znaleźć 'swój sposób' !


Podsumowując według mnie negatywnie może wpływać: woda, powietrzem, dieta(różnego rodzaju, - czekolada, alkohol, nabiał albo brak witamin!), stres, makijaż, słońce, nieuszczelnione naczynia krwionośne ... możecie dopisywać do tego
__________________
Pozdrawiam

Edytowane przez pragmatka
Czas edycji: 2012-05-18 o 07:44 Powód: dodatkowe info
pragmatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując