|
Dot.: z cyklu: maturzystka potrzebuje porady :) (ekonomia)
Nowa myśl. Szczerze mówiąc mama BARDZO namawia mnie na prawo, ja widzę że to nie jest mój konik chociaż sama umiejętność czytania tej prawniczej nowomowy wydaje się przydatna w codziennym życiu, tak żeby chronić własnych interesów. No i jeśli bym sie dostała (na co są duże szanse), zarabiałabym tylko na siebie a z tego co już się dowiedziałam przy dobrej organizacji można ścisnąć zajęcia w 3 dni/ tyg, resztę zdobywać doświadczenie czy właśnie uczyć tych rozszerzen..?
Szkoda, że nie ma licencjata z prawa. :P W Koźmińskim można studiowac prawo+ekonomię, ale widzę że na wizażu prywatne szkoły nie w modzie.
Edytowane przez Kreskaaa
Czas edycji: 2012-05-24 o 23:28
|