2012-05-25, 11:36
|
#4888
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Napisane przez karolca
Hej
Dokładnie tak jak mówisz.
Cieszę się, że mama i siostra mieszkają blisko. Przyszła wczoraj przed północą pomóc mi uspać Ewelinkę bo ja już nie dawałam rady. Trochę to zajęło ale chociaż spała spokojnie.
Dziś idę do mamy "odpocząć".
A mąż chyba raz na dwa tygodnie musi odstawić jakąś scenę 
Wstaje rano, idzie do pracy, wraca i siedzi przy komputerze. Czasem spojrzy na dziecko, powie coś do niej jak nie śpi (ale i nie marudzi). Jak tylko zakwili albo zastęka to się irytuje, bo "ile dziecko może płakać".
Powiedziałam mu wczoraj, żeby został z nią sam tyle czasu ile ja, żeby ogarnął dziecko, mieszkanie, ugotował obiad, wyprał... i tutaj jest tylko jedno dziecko! To co on na to? "Przecież mama była taka chętna pomagać". Powiedziałam mu, że to on powinien być pierwszą osobą, która mi pomaga a nie mama (chciałam się zapytać czy mama ma się wprowadzć albo ja mam isć do mamy w takim razie, bo opieka nad dzieckiem to 24/7)
|
wspolczuje Karolca a ja bym sie go spytala czy to Twoja mama zrobila Ci dziecko? (brzydko bardzo mowiac, ale dosadnie)
Nie wymagasz od niego zeby siedzial z dzieckiem sam i kminil dlaczego mala placze, nie wie tak naprawde jak to jest nie umiec uspokoic wlasnego dziecka, dla niego to tylko ''wrzeszczenie'' dziecka... to przykre.
Moj maz nie pcha sie do zabiegow pielegnacyjnych Julki ale czasami sam z siebie ja przewinie czy przebierze, ale jak mala daje mi czadu czasami i nie umiem jej uspokoic to bierze dziecko i lazi z nim po calym mieszkaniu spiewajac jej albo szuszajac do znudzenie i zdretwienia jezyka .... a tez pracuje calymi dniami.... no i nie ma dnia zeby rano wyszedl do pracy nie dajac dziecku buziaka, obojetnie czy mala spi czy marudzi, czy je czy guga, nie ma dnia zeby po powrocie z pracy najpierw nie zajrzal jak ma sie jego coreczka, codziennie kaze sobie wysylac do pracy malej zdjecia ''zeby nie tesknil tak bardzo'' - widze ze trafil mi sie niezly model na tatusia, szkoda ze nie kazdy facet podchodzi chociaz tak jak moj do ojcostwa
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
|
|
|