Dot.: Mineralne i eko bez jakiejkolwiek chemii
Przekonanie o "niealergiczności" kosmetyków naturalnych to stereotyp. W kosmetykach eko można spotkać wiele alergenów (np. składniki olejków eterycznych). Poza tym są tam również substancje syntetyczne, tyle tylko, że akceptowane przez wybrane organizacje certyfikujące. Niektóre syntetyczne odpowiedniki składników naturalnych są bezpieczniejsze, dotyczy to np. pigmentów nieorganicznych. Tlenki tytanu, cynku, żelaza, ultramaryny obecne w kolorówce eko-marek to właśnie syntetyki, niczym nie różniące od składników tradycyjnej kolorówki mineralnej. Skoro już zaczynasz swoje poszukiwania od forum mineralnego, to możesz zainteresować się podkładami i cieniami mineralnymi. W porównaniu z fluidami i cieniami prasowanymi mają one znacznie prostsze składy, przeważnie zawierają tylko wypełniacze i pigmenty mineralne (+/- dodatki poprawiające przyczepność, matujące itp.). Czytaj składy i unikaj kosmetyków zawierających związki chromu (pigmenty zielone) oznaczonych w INCI jako Chromium. Niektóre firmy mineralne produkują również naturalne pomadki, np. Blusche.
|